mule w białym winie
Mule w muszlach, podawane w białym winie lub pomidorach z grzanką z domowego pieczywa. Przystawki. Tradycyjne włoskie przystawki podawane na ciepło lub na zimno.
Mule w białym winie: Szalotki obieramy i kroimy w drobną kostkę. W garnku z pokrywką, który pomieści wszystkie małże rozgrzewamy masło (musi być go sporo). Dodajemy szalotkę, dużą szczyptę soli i wyciskamy ząbek czosnku. Podsmażamy, aż szalotka się zeszkli. Dorzucamy kilka całych gałązek tymianku oraz liść laurowy.
Mule w białym winie. Przekąski Mule w białym winie. Śródziemnomorskie smaki! Warzywa; Owoce morza; Mule; Przyprawy; Czosnek; Odsłon: 1221. do 15 min 15 min. 11
#Langustynki duszone w białym winie? #Mule po prowansalsku? a może #Umbryna z warzywami ? Mamy dla was duży wybór świeżych ryb i owoców morza 戀 Serdecznie zapraszamy do naszego sklepu na Plac
Mule w białym winie (dla 2 osób) - 1,5 kg świeżych muli w muszlach - 3 szalotki - ok. 5-6 łodyg selera naciowego - 2 strąki chilli
Ou Rencontrer Des Hommes Riches A Montreal. Muszle są uznawane za afrodyzjak. W krajach morza śródziemnego podawane często jako przystawka, u nas są wciąż kulinarną ciekawostką. Jedna z teorii ewolucji naszego gatunku, jest oparta na twierdzeniu, że to dzięki dużej ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 pozyskiwanych z muszli, mózg homo sapiens mógł osiągnąć tak duże rozmiary. Pamiętajmy, że zbieractwo było dużą częścią, a niekiedy nawet podstawą diety naszych praprzodków. Przepis na mule jest naprawdę prosty. Jeśli boicie się rezultatów to naszą radą jest spróbowanie potrawy w restauracji i później próba osiągnięcia podobnego smaku. W Gdyni mule można dostać w kilku restauracjach, w czwartki i piątki. Do weekendu najczęściej znikają 🙂 Mule są też ciekawą propozycją dla wegetarian, gdyż jako skorupiaki nie mają centralnego układu nerwowego – znaczy to tyle, że nie myślą i nie czują. Są dobrym źródłem białka i efektywnych kwasów omega-3 w przeciwieństwie do oleju lnianego.. Potrzebujesz: mule (omułki, muszle) 2 szalotki 3 ząbki czosnku 5 łyżek oliwy pół natki pietruszki 300ml białego wina plaster masła Przygotowanie: Warto patrzeć na daty połowu i ważności. Im świeższe tym lepiej. Muszle wrzuć do zimnej wody i dokładnie umyj usuwając z nich porosty. Muszle połamane, otwarte i nie reagujące na stukanie nożem wyrzuć – najprawdopodobniej są martwe. Poszatkuj szalotki oraz czosnek, po czym wrzuć wszystko na rozgrzaną oliwę. Smaż do zeszklenia się (około 2-3 minut). Dolej 300ml białego wytrawnego wina. Dopraw solą i pieprzem. Po zagotowaniu wrzuć czyste mule i przykryj pokrywką. Gotuj 5-6 minut, co jakiś czas mieszając. Warto dorzucić plaster świeżego masła. Po upływie czasu wszystkie muszle powinny być otwarte. Te co pozostały zamknięte wyrzucamy, gdyż były pewnie martwe przed gotowaniem. Podawaj w głębokiej miseczce posypane pietruszką i polane zupą powstałą podczas gotowania. Rady: Gdy nie wiesz czy muszla jest żywa czy martwa postukaj w nią nożem i sprawdź czy reaguje zamykaniem się. Garnek wybierz jak największy, żeby łatwo było zamieszać podczas gotowania. Jeśli nie lubisz wina możesz je zamienić na bulion. – Wychodzi wyśmienicie. Nasze następne mule będą na bank w mleczku kokosowym.
Mule w białym winie (małże po marynarsku) to klasyka wśród dań z owoców morza. Zapewne wiele osób się skrzywi i w ogóle nie wejdzie na ten przepis. A szkoda. Małże smakują wybornie (zupełnie inaczej niż wyglądają! bo nie ma co się oszukiwać – z wyglądu są okropne!). Są niskokaloryczne, mają dużo białka i przygotowuje się je błyskawicznie. Łączny czas przygotowań to jedynie ok. 15 minut. Idealne na romantyczną kolację. Można je kupić coraz taniej, więc nie są już tak niedostępne jak kiedyś – te kosztowały jedynie 10 zł. Poza tym trudno je zepsuć! Musimy tylko trzymać się czasu gotowania – przegotowane będą suche i twarde. Kilogram tych skorupiaków będzie stanowił obiad dla dwóch osób – jeśli ma być bardziej syty bagietkę można zastąpić makaronem typu wstążki. Składniki: 1 kg świeżych małży (ja użyłam muli, czyli omułków) 1 szklanka białego pół-wytrawnego wina dobrej jakości (jeśli nie lubicie jego smaku zastąpcie je pół-słodkim) 1/2 szklanki domowego bulionu warzywnego 3-4 cebule szalotki 2-3 łyżki masła 1-2 ząbki czosnku 1 liść laurowy kilka gałązek świeżego tymianku (użyłam cytrynowego) pół pęczka natki pietruszki świeża bagietka lub grzanki do maczania Jak przygotować mule? Po otwarciu opakowania ze świeżymi małżami patrzymy czy wszystkie są zamknięte. Gdy któraś jest otwarta – stuknijmy nią mocno o blat – jeśli się nie zamknie po kilkunastu sekundach – wyrzucamy ją (otwarta małża jest nieżywa i się nie nadaje do gotowania – nie dotyczy małż mrożonych). U mnie po otwarciu opakowania większość się otworzyła – a po „opukaniu” zamknęły się niemal wszystkie. Każdą sztukę myjemy pod bieżącą wodą, odrywając włókna jeśli są (bisiory) i dokładnie szorując myjką lub szczotką z ewentualnych zanieczyszczeń i piasku. Małże są gotowe do gotowania. Jeśli już po myciu któraś z małży ponownie się otworzyła to już bez znaczenia – ważne, że sprawdziliśmy, że są żywe. Mule w białym winie: Szalotki obieramy i kroimy w drobną kostkę. W garnku z pokrywką, który pomieści wszystkie małże rozgrzewamy masło (musi być go sporo). Dodajemy szalotkę, dużą szczyptę soli i wyciskamy ząbek czosnku. Podsmażamy, aż szalotka się zeszkli. Dorzucamy kilka całych gałązek tymianku oraz liść laurowy. Wlewamy białe wino oraz bulion. Gdy całość się zagotuje wrzucamy mule i przykrywamy pokrywką. Gotujemy dokładnie 2 minuty na dość dużym ogniu, po czym mocno potrząsamy garnkiem (trzymając pokrywkę), aby małże się przemieszały. Gotujemy kolejne dwie minuty i znów potrząsamy garnkiem. Zostawiamy jeszcze na minutę do dwóch i zdejmujemy z ognia. Odkrywamy pokrywkę, wyrzucamy zamknięte małże (ryzykujemy, że mogą być nieświeże), a resztę posypujemy obficie posiekaną natką pietruszki. Od razu podajemy, bo szybko stygną! Jak jeść mule? Najlepiej rękoma! Warto podać do muli miseczkę z wodą – do płukania rąk. Popularne jest robienie ze skorupki po pustej małży szczypiec lub łyżeczki, którą wyjmuje się pozostałe sztuki. Małże można wyjmować z muszli także widelcem. Skorupki są oczywiście niejadalne – zjada się tylko środek. Pamiętajcie, że rarytasem jest sos jaki wytworzył się z małży i wina – aby wykorzystać cały, warto maczać w nim świeżą bagietkę lub grzankę. Można też nabierać bulion skorupką i wypijać. Dodaj przepis do ulubionych
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (13 głosów) Najwyższa pora wyjść już z kuchni polskiej i to na trochę dłużej... i powrócić do klimatów śródziemnomorskich, do smaków kuchni włoskiej, który przecież najbardziej lubię. Danie, które wielu kojarzy się z wakacjami we Włoszech. Świeże mule z białym winem i pomidorami, z dodatkiem czosnku i cebulki, podawane z grzankami, to klasyk nie tylko we włoskiej kuchni. Podobno najsmaczniejsze są właśnie małe mule włoskie. Ja preferuję małże większe, właściwie im większe tym lepsze. Ale tak naprawdę ważne jest tylko to, aby były świeże. Mrożone są łatwiejsze w zdbyciu, ale niestety nie warto się trudzić. Mule z mrożonki nie dorównują smakiem świeżym. 813 admin Mule w białym winie i pomidorach Małże gotowane w sosie winno-pomidorowym Kuchnia włoska Małże Składniki 1 kg świeżych muli - małży 2 małe szalotki lub 1 cebula 2 ząbki czosnku 4 łyżki oliwy z oliwek 1 puszka krojonych pomidorów w zalewie, bez skórki 1 szklanka białego wina sól i świeżo zmielony pieprz Dodatki grzanki czosnkowe posmarowane masłem lub oliwą liście bazylii, natki pietruszki lub rukwii wodnej do dekoracji przyprawa chili, oregano lub tymianek (dowolnie) Przygotowanie Mule umyć pod bieżącą wodą, zeskrobać narośla i oberwać bisiory, wyglądające jak broda. Uszkodzone muszle wyrzucić. Otwartymi muszlami postukać w blat stołu i jeśli się nie zamkną wyrzucić. Dokładnie odsączyć. Obrać szalotki i czosnek, pokroić na cienkie plasterki. W dużej, głębokiej patelni lub rondlu, na średnim ogniu podgrzać oliwę, zeszklić szalotki i czosnek, wlać wino a za chwilę rozdrobnione pomidory z puszki. Doprawić solą i pieprzem. Gotować kilka minut, dodać mule, przykryć, zwiększyć ogień i gotować aż mule się otworzą, przez około 6 minut. Od czasu do czasu potrząsnąć patelnią, aby wymieszać mule. Podawać z grzankami, maczając je w sosie pomidorowym. Posypać bazylią, natką pietruszki lub liśćmi rukwii wodnej. Mule dobrze smakują jedzone prosto z patelni. Można je też doprawić ostrą papryką chilli lub suszonym oregano czy tymiankiem, dodając przyprawy do gotujących się pomidorów.
Kochani, już niedługo Walentynki! Wspólnie z Firmą TiM z miłości do wina i Oak View przygotowałam dla Was przepis na mule w białym winie! Pamiętajcie, że najlepsze prezenty to te, przygotowane od serca <3 Gwarantuję Wam, że ukochana osoba doceni Wasz trud włożony w przygotowanie romantycznej i eleganckiej kolacji! Nie zapomnijcie też o butelce dobrze schłodzonego, półwytrawnego białego wina Oak View, które wzbogaci i uzupełni te magiczne chwile. Składniki: 1 kg muli3 łyżki masła4 ząbków czosnku2 cebule szalotki1 biała cześć pora1 liść laurowy2 ziela angielskie150 ml białego półwytrawnego wina Oak View200 ml śmietany 30%sól pieprz 3 łyżki posiekanej natki pietruszki Przygotowanie: Mule oczyszczamy bardzo dokładnie pod bieżącą wodą. Wybieramy tylko te, które są zamknięte. Otwartymi mulami stukamy w blat, jeśli się zamkną, oznacza to, że są świeże i spokojnie możemy je zjeść. Mule, które pozostaną otwarte wyrzucamy. Na patelni rozpuszczamy dwie łyżki masła, gdy masło się rozpuści dodajemy szalotki i pora pokrojone w talarki. Gdy się lekko zeszklą dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, liść laurowy i ziele angielskie, smażymy kilka chwil i wlewamy białe wino. Dusimy aż część wina odparuje, doprawiamy solą i pieprzem i dodajemy mule. Przykrywamy patelnie/garnek i lekko nią potrząsamy. Po ok. 5-7 minutach gdy mule się otworzą, zdejmujemy patelnie z palnika i dodajemy pozostałe masło i śmietanę. Delikatnie mieszamy i ewentualnie doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Całość posypujemy posiekaną natką pietruszki i podgrzewamy kilka minut. Mule w białym winie podajemy ze świeżą bagietką. Smacznego!
mule w białym winie